30 milonów euro dla Polskich pszczelarzy

admin, 16.09.2010 , kategoria: INNE

Ponad 30 mln euro rocznie wyniesie wsparcie dla hodowców pszczół z budżetu unijnego w latach 2011-2013. Polscy pszczelarze corocznie dostaną ponad 2,5 mln euro. Drugie tyle dołoży budżet państwa.


Pieniądze te będą wydawane przede wszystkim na zwalczanie warozy. (Waroza to najgroźniejsza choroba dziesiątkująca od lat ule, a czasami i całe pasieki). Ponadto z tych pieniędzy pszczelarze będą mogli finansować zasiedlanie uli, ich sezonowe przenoszenie, a także badania laboratoryjne i programy naukowo-badawcze.
Komisja Europejska zatwierdziła krajowe programy wsparcia pszczelarstwa złożone przez wszystkie 27 państw członkowskich UE. Ich wspólnym celem jest „poprawa produkcji i wprowadzania do obrotu produktów pszczelarskich w latach 2011-2013″. Bruksela przeznaczy z unijnego budżetu na ten program 32 mln euro rocznie. To o 6 mln euro więcej niż wydawano rocznie na ten cel w latach 2008-2010. Zasada jest taka, że UE sfinansuje w każdym kraju nie więcej niż 50 proc. kosztów wsparcia dla pszczelarstwa – resztę wykładają miejscowe władze. W przypadku Polski Bruksela przeznaczyła kwotę 2 mln 515 tys. euro rocznie. Razem z pieniędzmi krajowymi będzie to 5 mln 30 tys. euro. Te pieniądze w 2011, 2012 i 2013 roku będą rozdzielone między właścicieli ponad 1,1 mln uli.
Okazuje się, że nasze pasieki stanowią 8 proc. wszystkich uli w UE. Najwyższe dotacje z Komisji Europejskiej otrzymają Hiszpania – 5,5 mln euro (na prawie 2,5 mln uli), Rumunia – prawie 3,5 ml euro (na blisko 1,3 mln uli), Włochy – ponad 3 mln euro (na ponad 1,1 mln uli), Grecja – 2,8 mln euro (1,5 mln uli) i Francja – 2,75 mln euro (1,3 mln uli). Najniższe wsparcie przypadnie w udziale krajom, gdzie hodowla pszczół jest najmniejsza (np. Malta, Luksemburg, Finlandia, Irlandia, Estonia).
Jaki ma być skutek wspierania pszczelarstwa? Chodzi przede wszystkim o zahamowanie wysokiej śmiertelności pszczół, z czym hodowcy od lat nie mogą sobie poradzić. To oczywiście powoduje narastanie trudności ekonomicznych w gospodarstwach, tym bardziej że również ceny miodu nie zawsze zapewniają zyski hodowcom. W tej sytuacji część z nich nie czeka nawet na atak warozy czy innych chorób lub bankructwo, tylko likwiduje hodowlę. Tymczasem kondycja tego sektora jest ważna dla rolnictwa, bo pszczoły spełniają podstawową rolę w procesie zapylania roślin. Ich brak powoduje zagrożenie dla zachowania różnorodności biologicznej na terenach rolniczych.
Krzysztof Losz

Komentowanie zabronione.

skanowanie Lublin Nivona naprawa ekspresów Lublin PHILIPS skanowanie w lublinie skanowanie lublin wydruki lublin centrum tanie wydruki lublin wielkoformatowe format drukowanie z internetu projekty powykonawcze dokumentacja powykonawcza skanowanie do pliku wielki format