Jemy więcej miodu
admin, 27.11.2010 , kategoria: INNEPolska jest krajem o długotrwałych i szeroko rozwiniętych tradycjach pszczelarskich. Przez wiele lat transport naszego kraju opierał się na eksporcie naturalnych surowców, również miodu. Jednak, mimo iż ilość i jakość produkowanego w Polsce miodu jest imponująca, roczne spożycie miodu na mieszkańca wynosi zaledwie około 0, 4 kg, gdy w niektórych krajach Europy zachodniej sięga 3 kg.
Miód jest produktem wysokokalorycznym, w 100g tego surowca zmagazynowane jest średnio 319 kcal. Właściwości składników biologicznie czynnych zawartych w danej roślinie, z której pszczoły pobrały nektar determinują działanie poszczególnych miodów. Tak też różnorodne miody, np. gryczany, Mniszkowy, lipowy będą różnic się znacznie smakiem, działaniem i wskazaniami do zastosowania w lecznictwie. Miody akacjowe, gryczane i mniszkowe zaleca się w chorobach przewodu pokarmowego, miętowy i rzepakowy podawany jest w chorobach wątroby, malinowy w chorobach układu krążenia, wrzosowy w dolegliwościach nerek i gruczołu krokowego, a melisowy i lipowy wykorzystuje się w przypadkach układu nerwowego.
Odrębnym przypadkiem są miody spadziowe. Ze względu na większą ilość różnorodnych substancji, jakie zawierają na ogół uważa się je za bardziej cenne dla leczenia od miodów nektarowych. Miód najczęściej jest stosowany, jako smaczny komponent codziennej diety. Jednak dowiedziono, że osoby często spożywające miód są statystycznie zdrowsze. Można, więc wywnioskować, że wprowadzenie miodu do jadłospisu stanowi profilaktykę dolegliwości m.in. układu nerwowego, pokarmowego i sercowo-naczyniowego.